Info
Ten blog rowerowy prowadzi Fuji54 z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 9293.66 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.50 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 1000 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty8 - 0
- 2015, Styczeń8 - 3
- 2014, Grudzień3 - 0
- 2014, Listopad8 - 2
- 2014, Październik6 - 2
- 2014, Wrzesień13 - 7
- 2014, Sierpień16 - 1
- 2014, Lipiec13 - 9
- 2014, Czerwiec15 - 24
- 2014, Maj12 - 13
- 2014, Kwiecień11 - 17
- 2014, Marzec13 - 29
- 2014, Luty16 - 28
- 2014, Styczeń4 - 6
- 2013, Lipiec3 - 1
- 2013, Czerwiec3 - 1
- DST 105.80km
- Czas 04:32
- VAVG 23.34km/h
- VMAX 64.00km/h
- Sprzęt FUJI NEWEST
- Aktywność Jazda na rowerze
Czeskie podjazdy
Niedziela, 20 kwietnia 2014 · dodano: 20.04.2014 | Komentarze 0
Po wczorajszych 120 km, miałem jeszcze możliwość zabrać się z Arielem i Pawłem z Kowar na super trening.
Paweł mieszka blisko przełęczy Kowarskiej i ma niedaleko do lepszego świata, czyli do czeskich wspaniałych szos górskich.
Zrobiliśmy trzy potwornie ciężkie podjazdy.
Pamiętam tylko nazwę jednego ,, Jelenka''
Jelenka moim zdaniem była najcięższa, bo podjazd nie puszczał za bardzo, a nachylenie wielu momentach przekraczało 20%.
Zachełmie, Przesieka, Borowice, Orlinek to przy tym małe pagórki.
Pogoda super, choć na zjazdach ręce mi cierpły.
Niebezpieczny był zjazd z Jelenki.
Rowery wprost zasysało na dół.
Hamulce pracowały bez przerwy.
Jak ktoś próbowałby za szaleć bez hamulców to gleba murowana.
Ogólnie świetny trening.
Poznaliśmy z Arielem nową trasę.
Na pewno jeszcze tam wrócimy.
Chyba Jurka weźmiemy.